Wiara to zaufanie, pewność, ufność, nadzieja. Człowiekowi, któremu ufamy powierzamy swoje mienie, opiekę nad rodziną, pieniądze, bezpieczeństwo. Jednak zwłaszcza w naszych czasach trudno znaleźć kogoś takiego.
A co, jeśli pewnego dnia dowiadujemy się, że istnieje ktoś, kto jest godny naszego zaufania, tylko musimy bliżej Go poznać, by się o tym przekonać?
Czyż nie warto spróbować?
Właśnie taki jest Bóg, Jezus.
Spotkanie z Nim, zaufanie Mu zawsze nas zmienia. Zmienia nasze życie, postrzeganie świata, nasz stosunek do innych ludzi. Więcej! Jezus staje się naszym przewodnikiem, wzorem, idolem, którego nie tylko podziwiamy, ale chcemy Go naśladować.
Przykładem radykalnej zmiany życia po spotkaniu z Jezusem jest np. celnik z Ewangelii Mateusza, który będąc poborcą podatkowym, i z racji wykonywanej pracy uznawany był za zdziercę i oszusta, a z powodu współpracy z okupantem za zdrajcę. Profesja ta, zapewniała mu dostatnie życie, a chęć ciągłego wzbogacania się, była jednym z jego życiowych priorytetów. Jezus ujrzawszy Mateusza wezwał go słowami „Pójdź za mną”, a ten mu zaufał, porzucił cały swój majątek, swój świat, wartości, którymi do tej pory się kierował i poszedł za Jezusem. Dzięki tej decyzji jego życie całkowicie się zmieniło.
Moje spotkanie z Jezusem zaowocowało między innymi uwolnieniem od nałogu tytoniowego, a w konsekwencji poprawą zdrowia, relacji w rodzinie, wreszcie polepszeniem stanu moich finansów.
Jak dzisiaj, w życiu codziennym możemy naśladować Jezusa?
Pozwólmy Mu prowadzić się przez życie, czytajmy Słowo Boże, aby lepiej poznawać Jego wolę. Przy każdej okazji zadawajmy sobie pytanie „Co w tej sytuacji zrobiłby Jezus?”, a następnie postępujmy zgodnie ze znalezioną w Biblii odpowiedzią.
Ale może ktoś zapyta „Od czego mam zacząć?”.
Mam taką propozycję. Znajdź Pismo św. może być na półce, w księgarni albo w internecie. Potem znajdź list do Galatów. Potem czytaj kolejne około 10 wersetów dziennie, możesz nawet po trzy razy. Odpowiedz sobie na pytanie: „Co powinienem zrobić z tym, czego się właśnie dowiedziałem?”. Następnie zrób to. To jest bardzo dobry i sprawdzony sposób na rozpoczęcie przemiany. Na wyrażenie swojego zaufania Bogu. Wtedy też dowiesz się, czy warto iść dalej w tym kierunku.
Beata S.